Nie było mnie tu z dobre ponad pół roku ale wracam z nowym postem!
Jak wiecie zbliża się Halloween a w ramach tego nadchodzącego święta pokażę wam Halloweenowe pazurki zrobione u kosmetyczki w podziedziałek.
Ostatnio wszystko się rozwaliło, czuję się do kitu.
Ten blog powinien być o tym czym emo jest a ja mam potrzebę napisania trochę czegoś innego spoza tego tematu.
Do nadrobienia tu na pewno mam jeszcze emo fazy, które któregoś dnia mam nadzieję znajdę na to czas i nastrój aby wyszukać potrzebne informacje i je wam tu udostępnić.
Jak widać na tle zdjęć widać już jesień, tak w końcu nareszcie czas ciepłej czekolady w dyniowym kubku, który dostałam od przyjaciółki za zaległe moje urodziny i halloweenowym kubku wyglądający jak kociołek, który kupiłam jakiś czas temu w Sinsay.
Nie może również zabraknąć dyniowych ciasteczek, które udało mi się dorwać w jednym sklepie spożywczym :)
To na razie tyle, do następnego x)
