Kiedy emo straciło swoją popularność w latach 2011-2012 zaczęły powstawać nowe nie wiem jak to ująć, "odpowiedniki" emo?
Jednak nie jest to do końca emo.
Inny styl, najczęściej pomieszane subkultury gotyckie z emo, punkiem. Inna muzyka, emo rap, który nie ma zupełnie nic wspólnego z emo zarówno jak i ubiór. Mamy inny styl ubioru, fryzur i zupełnie inną muzykę. Nazwa Emo wywodzi się od słowa Emotional i Emotional Hardcore.
Dlaczego właściwie jest to "E" przed wyrazem Girl/Boy?
Prawdopodobnie ten kto zaczął łączyć style, dodając E na początku myślał, że przytrzyma subkulturę emo jednak różnice są ogromne co jest denerwujące bo zaczęto dopisywać te słowa kluczowe E-Girl/E-Boy co zaczęło być denerwujące. Człowiek się już gubi czy to jest emo czy goth, a wychodzi, że alternatywni.
Wspominałam o takim mieszaniu już nie raz i za pewnie nie ostatni.
Pomieszane style, tak zwany styl czy też może subkultura alternatywna powstała w wyniku niezdecydowania do jakiej subkultury należeć, stąd E-Girl i E-Boy.
Najbardziej właśnie denerwujące jest przepisywanie nas emo do alternatywek.
Wiele osób mi próbowało wmówić, że alternatywni to też emo a wytłumaczyć jednak trzeba bo no to wkurza strasznie.
Osoby alternatywne to tak zwane akurat u dziewczyn "alternatywki".
Ubiór alternatywny - najczęściej są to długie bluzy bez suwaka, glany na wysokiej podeszwie coś jak od marki Demonia. Spódnice, spodnie, w praktycznie kolorowo, natomiast fryzura to różnie, często jest to grzywka prosta, kolor włosów najwięcej widziałam zdjęć takich osób z różowymi, fioletowymi włosami, co do kolorów limitów nie ma.
Muzyka tak jak wyżej wymieniłam to emo rap, emo tylko z nazwy w tym przypadku.
Różnica pomiędzy emo a alternatywnym stylem/subkulturą - Mamy swój styl, zasady i inną muzykę.
Styl to głównie czarny ubiór ale kolorowy też mile widzany ale czarny jest głównym kolorem. Koszulki z zespołami, z różnymi wzorkami, nadrukami (zamieszczę zdjęcia).
Styl Alternatywny
Styl Emo
Różnica pomiędzy stylem alternatywnym a emo
Jak widać spore różnice, nie ma się co za bardzo zastanawiać, emo jest emo a nie alternatywną subkulturą.
Na razie to tyle, do następnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz