wtorek, 16 lutego 2021

~☆~

Praktycznie na tym blogu mówię tylko o subkulturze emo ale tak dziś sobie pomyślałam, że napiszę dziś coś innego.

Ostatnie dni i miesiące przygnębiają mnie. 
Zima zaczyna się już robić nudna, nie mogę się doczekać wiosny.. 
Chociaż nie oczekuję wiosny z udziałem koronawirusa.
Od ponad roku walczymy z tym cholerstwem i teraz pytanie: kiedy się to skończy? 
Z niecierpliwością czekam na dzień, w którym usłyszę "koniec pandemii", "koniec koronawirusa".

Dziś dzień minął tak sobie.
Wypiłam monsterka pierwszy raz od długiego czasu, nie obyło się bez odrobiny słodkości jakimi były czekoladki truskawkowe z jogurtem. 

Siedząc w domu czuję taką pustkę chociaż pustka towarzyszy mi od lat.
Plany, marzenia, które miały się ziścić w zeszłym roku musiały zostać przełożone z wiadomego powodu. 
Czasami mam wrażenie, że minęło parę lat a zaledwie minął rok.

 Zaczynam praktycznie już we wszystko wątpić. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz