Zrobiłam kolczyka w wardze

Dziś o moim świeżym piercingu.

Jak wiadomo emo nosi biżuterię a kolczyk w wardze był moim marzeniem od 10 lat i w końcu spełniłam chociaż jedno z moich marzeń.

Czy bolało? O dziwo nie poczułam nic. Ale każdy ma różnie, niektórych może boleć, niektórych może mniej a niektórych wcale jak w moim przypadku.

Czy piercing jest obowiązkowy w subkulturze emo? Nie, nie jest obowiązkowy, robią go ci, którzy na prawdę chcą.

To jest ważna decyzja. W moim przypadku byłam gotowa parę lat temu ale wczoraj i dziś przed zabiegiem bardzo panikowałam ale okazało się, że nie ma czego się bać.

Wiadomo stresik jest. 

Czy emo to wyłącznie ból i cierpienie? Czy biżuteria w kształcie żyletki oznacza to o czym myślimy?

Tego typu słowa w subkulturze emo jak ból, cierpienie, kaleczenie się jest wyłącznie stereotypem.

Skąd to się wzięło? Prawdopodobnie osoba emo zaczęła robić takie rzeczy, przynajmniej ja tak myślę bo jak wytłumaczyć to, że praktycznie prawie każdy tak myśli? 

Biżuteria taka jak kolczyki czy wisiorki w kształcie żyletki nie oznacza, że myślimy o śmierci.

Każdy może mieć takie myśli, nie tylko i wyłącznie emo, każdy po prostu jest wrażliwy, po niektórych to widać a po niektórych nie, a niektórzy wcale nie są wrażliwi.  

Zwykła biżuteria, która jest tylko dodatkiem do stylu.

Podobnie z biżuterią z diametami czy złotem albo np nutka, nie odrazu znaczy, że jesteśmy muzykami.

~☆~

Praktycznie na tym blogu mówię tylko o subkulturze emo ale tak dziś sobie pomyślałam, że napiszę dziś coś innego.

Ostatnie dni i miesiące przygnębiają mnie. 

Zima zaczyna się już robić nudna, nie mogę się doczekać wiosny.. 

Chociaż nie oczekuję wiosny z udziałem koronawirusa.

Od ponad roku walczymy z tym cholerstwem i teraz pytanie: kiedy się to skończy? 

Z niecierpliwością czekam na dzień, w którym usłyszę "koniec pandemii", "koniec koronawirusa".

Dziś dzień minął tak sobie.

Wypiłam monsterka pierwszy raz od długiego czasu, nie obyło się bez odrobiny słodkości jakimi były czekoladki truskawkowe z jogurtem. 

Siedząc w domu czuję taką pustkę chociaż pustka towarzyszy mi od lat.

Plany, marzenia, które miały się ziścić w zeszłym roku musiały zostać przełożone z wiadomego powodu. 

Czasami mam wrażenie, że minęło parę lat a zaledwie minął rok.

 Zaczynam praktycznie już we wszystko wątpić. 

Czy E-Girl i E-Boy to również część subkultury emo?

E-Girl i E-Boy, czym właściwie jest ta subkultura, moda?

Kiedy emo straciło swoją popularność w latach 2011-2012 zaczęły powstawać nowe nie wiem jak to ująć, "odpowiedniki" emo?
Jednak nie jest to do końca emo.
Inny styl, najczęściej pomieszane subkultury gotyckie z emo, punkiem. Inna muzyka, emo rap, który nie ma zupełnie nic wspólnego z emo zarówno jak i ubiór. Mamy inny styl ubioru, fryzur i zupełnie inną muzykę. Nazwa Emo wywodzi się od słowa Emotional i Emotional Hardcore.
Dlaczego właściwie jest to "E" przed wyrazem Girl/Boy?
Prawdopodobnie ten kto zaczął łączyć style, dodając E na początku myślał, że przytrzyma subkulturę emo jednak różnice są ogromne co jest denerwujące bo zaczęto dopisywać te słowa kluczowe E-Girl/E-Boy co zaczęło być denerwujące. Człowiek się już gubi czy to jest emo czy goth, a wychodzi, że alternatywni.
Wspominałam o takim mieszaniu już nie raz i za pewnie nie ostatni.

Pomieszane style, tak zwany styl czy też może subkultura alternatywna powstała w wyniku niezdecydowania do jakiej subkultury należeć, stąd E-Girl i E-Boy.

Najbardziej właśnie denerwujące jest przepisywanie nas emo do alternatywek.
Wiele osób mi próbowało wmówić, że alternatywni to też emo a wytłumaczyć jednak trzeba bo no to wkurza strasznie.
Osoby alternatywne to tak zwane akurat u dziewczyn "alternatywki".

Ubiór alternatywny - najczęściej są to długie bluzy bez suwaka, glany na wysokiej podeszwie coś jak od marki Demonia. Spódnice, spodnie, w praktycznie kolorowo, natomiast fryzura to różnie, często jest to grzywka prosta, kolor włosów najwięcej widziałam zdjęć takich osób z różowymi, fioletowymi włosami, co do kolorów limitów nie ma. 

Muzyka tak jak wyżej wymieniłam to emo rap, emo tylko z nazwy w tym przypadku.

Różnica pomiędzy emo a alternatywnym stylem/subkulturą - Mamy swój styl, zasady i inną muzykę.

Styl to głównie czarny ubiór ale kolorowy też mile widzany ale czarny jest głównym kolorem. Koszulki z zespołami, z różnymi wzorkami, nadrukami (zamieszczę zdjęcia).

Styl Alternatywny

Styl Emo

Różnica pomiędzy stylem alternatywnym a emo

Jak widać spore różnice, nie ma się co za bardzo zastanawiać, emo jest emo a nie alternatywną subkulturą.

Na razie to tyle, do następnego.

Jak dowiedziałam się o subkulturze emo? Blingee - moja historia

Dziś trochę inny temat poruszę, jest to dość nieco długa historia mianowicie o pewnej stronce, dzięki której w sumie dowiedziałam się o emo.

Jakoś na początku 2012 roku przeglądając grafikę na Google trafiłam na obrazki typu gif. Przypadły mi do gustu, zaczęło mnie wtedy interesować proces powstawania takich obrazków, zaczęłam więc od zwykłego przerabiania fotek. Zaczęło się od zwykłego wklejenia naklejek na zdjęciach.
1 marca 2012 roku założyłam tam konto.
Wtedy też, zaczęłam tworzyć coraz to więcej obrazków, jednak dopiero po ponad miesiącu inspirację znalazłam u jednej użytkowniczki. Wzorowałam się na jej blingee, gdyż nie potrafiłam jednak zrobić takich pięknych jak ona. Niestety wtedy ta osoba, stwierdziła, że kopiuje jej prace, co prawda fakt faktem były bardzo podobne do jej prac ale jednak gdzieniegdzie były małe różnice. No i była kłótnia, która ciągnęła się ponad 5 lat aż w końcu ktoś postanowił nam pomóc zażegnać konflikt jednak same musiałyśmy się dogadać i doszłyśmy w końcu do porozumienia co dało mi na prawdę ulgę. Kiedy ta "wojenka" się zaczęła to nie było mi miło, mój angielski był bardzo kiepski, dopiero wtedy zaczęłam się go uczyć aby jakoś się porozumieć. Nie obeszło się bez niemiłych komentarzy a nawet chcieli mnie zgłosić, na szczęście nie udało się im usunąć mnie. Były również osoby, które były po mojej stronie i widziały, że moje obrazki nie były do końca kopią. Do dziś jestem im za to wdzięczna.

Również dzięki tej osobie, dowiedziałam się o emo. Już sam wygląd bardzo mnie zainspirował. Na początku zrobiłam 3 blingee typu emo. Były to moje pierwsze prace. Potem zrobiłam takie dopiero po dłuższym czasie. Nie byłam jeszcze tak totalnie wkrecona w tą subkulturę. Jednak dopiero po jakimś czasie zdecydowałam się sprawdzić w internecie czym jest subkultura Emo. Niestety pierwsze co rzuciło się w oczy to właśnie te stereotypy o samobójstwie, kaleczeniu się, wtedy nie pomyślałam o tym, aby sprawdzić inne źródła. Jednak o scene nie miałam zbytnio pojęcia, dopiero po serio dłuższym czasie zaczęłam zauważać różnice.

Przez następne parę lat robiłam co jakiś czas emo blingee. Jednak w 2016 roku poczułam, że ta subkultura mnie przyciąga, zaczęłam słuchać wtedy tej muzyki a pierwsze zespoły jakie słuchałam w tamtym czasie to były:

Black Veil Brides
Asking Alexandria
Falling In Reverse
Escape The Fate
Tokio Hotel
Live Like Glass i wiele innych.

(Cięższej muzyki zaczęłam słuchać już jakoś w 2013 roku, potem coraz bardziej się w to wciągnęłam. W 2015 pokochałam J-Rock [Japoński rok], uwielbiałam wówczas zespół the GazettE, który do dziś jest jednym z moich ulubionych.)

W 2015 roku strona miała zostać zamknięta, jednak wtedy nie pozwoliliśmy na to, walczyliśmy o tą stronę i udało nam się.

Cóż, wracając.. od jesieni 2019 roku zaczęłam robić praktycznie niemalże same emo blingee aż do 12 stycznia 2021.
Niestety tego okropnego dnia jakim był 12 stycznia Adobe Flash Player został wyłączony, przez co jest już niemożliwe tworzenie obrazków, inni jednak mieli jakieś sposoby na to poprzez instalowanie 32-bitowych wtyczek. Jeszcze z dobre 2 miesiące temu moderatorzy strony napisali na forum, że pracują nad tym aby strona działa bez wtyczki flash, jednak 1 dzień temu dobiegła nas wieść, że nic nie da się zrobić, strona zostanie zamknięta na dobre.
Dowiedziałam się o tym dobrą godzinę temu i zrobiło mi się cholerne źle.
Ta strona dawała mi tyle radości, cieszyłam się każdą pracą jaką udało mi się stworzyć. Bywały lepsze i gorsze dni ale robiłam to co kochałam. Myśl, że już nie zrobię takich obrazków sprawia, że tracę całkowicie chęć do robienia czegokolwiek. To była jedna przyjemność z tworzenia sztuki, która dawała mi satysfakcję z tego co robiłam.
Kiedyś dużo rysowałam ale niestety, kiedy miałam gorszy czas to strasznie się zniecheciłam i od tamtej pory weny nie ma.

Ta strona dawała mi tyle radości.
Dzięki tej stronie odkryłam to kim jestem dziś. Już wcześniej nie było to przypadkiem jednak wtedy tego nie dostrzegłam.

Dzięki tej stronie zaczęłam uczyć się angielskiego.

Jedno jest pewne, nie zapomnę tych niecałych 9 lat spędzonych tam.

Dlaczego zaczęłam blogować?

Pijąc monsterka poraz pierwszy od ponad tygodnia zdecydowałam się napisać ten post.

Od dość dłuższego czasu a w sumie od paru dobrych lat miewam problemy z sennością. Zdarza się, że zasnę dopiero po 5 albo nawet 6 rano a kiedy się budzę mija grubo po 13 lub 14.

Cenie sobie co prawda noc, jest wtedy taka cisza a ja czuję, że żyję, za dnia jednak czuje się nieco nie komfortowo(?).

Jednak w nocy moja aktywność wzrasta, mogę zrobić więcej niż za dnia.

 

Dlaczego stworzyłam ten blog?

Stworzyłam go aby przybliżyć wam zainteresowanym wiedzę na temat subkultury emo, w której się obecnie znajduję.

Zaczęły mnie irytować złośliwe komentarze oraz stereotypy, które niszczą naszą opinie. 

Piszę tu o subkulturze ale także o moich poglądach.

Świat się zmienia strasznie szybko, jednak styl w subkulturze nie uległ dużej zmienie, chociaż teraz sporo ludzi, którzy nie są w subkulturze wpisują hashtagi, które właściwie nie odnoszą się do tematu zdjęcia.

Dlatego też przez to niektórzy mogą pomylić daną subkulturę z inną.

Czy emo wraca?

Od nieco dłuższego czasu w sieci wpisując hashtagi #emo #emos #emoscene itp. zaczęło pojawiać się coraz wiecej zdjęć osób emo. 

Czy emo wraca? A może to jest tylko druga fala?

Cóż, jak wiadomo pierwsza taka spora fala emo nastała w latach 2007-2012. Większość ludzi uważa, cytuję "emo wymarło", czy też nie obyło się bez przeczytanych przeze mnie słów "emo się pozabijali", oczywiście nie jest to prawdą. 

Jednak teraz w ostatnim czasie pojawiło się nas coraz więcej. W komentarzu pod moim postem użytkowniczka napisała "emo przeżywa drugą młodość" i jest to pięknym tekstem i do tego prawdziwym, i jest to prawdą, przeżywamy drugą młodość :3 

Muzyka, stare video klipy, niepowtarzalny look sprawiają, że wracamy do tamtego czasu kiedy emo było tak popularne. 

Z jednej strony jest to nawet smutne bo wiele osób robiło to dla fame'u. Jednak gdyby nie to to nie byłoby wzoru, który stał się nieodłączną częścią wizerunku emo.

Tak więc, przeżywamy drugą młodość. Chociaż tym razem mam nadzieję, że nie zniknie tak 9-10 lat temu.